17 Motyw cierpienia po stracie bliskich. Omów zagadnienie na podstawie Antygony Sofoklesa 18 Motyw pięknego umierania i jego rola w średniowiecznej literaturze. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów 19 Asceza jako wartość. Omów zagadnienie na podstawie znanych Ci fragmentów Legendy o świętym Aleksym.
Poglądy filozoficzne i światopoglądowe, które zarysowują się w teorii Raskolnikowa Racjonalizm i postępowość Poglądy Rodiona są zbieżne z w przemyśleniami młodych ludzi, których kiedyś podsłuchał w szynku: Sto, tysiąc pięknych spraw i poczynań można by zrealizować, wesprzeć i naprawić za pieniądze tej staruchy, utopione w klasztorze! Setki, a może i tysiące istnień skierowanych na właściwą drogę, dziesiątki rodzin uratowanych od nędzy, od rozkładu moralnego, od zguby, rozpusty i szpitali wenerycznych — i to wszystko za jej pieniądze. Należałoby zamordować ją i zabrać jej pieniądze po to, by potem poświęcić się całej ludzkości, dla dobra powszechnego; jak ci się zdaje, czy jedno drobne przestępstwo nie zostałoby odkupione tysiącami dobrych uczynków? Za jedno życie — tysiąc istnień uratowanych od rozkładu i zgnicia. Jedna śmierć w zamian za sto istnień — to przecież prosty rachunek! Zarysowana wyżej logika, wedle standardów utylitarnych wydaje się nie do podważenia. Jest przykładem racjonalistycznej etyki opartej na przekonaniu, że rozum prowadzi do czynów słusznych i pożytecznych, zaś zło jest zaprzeczeniem rozumu. Głosicielem takich poglądów był między innymi Wissarion Bielinski. Swoją wizję przyszłości wyraził on następująco: Nie będzie bogaczy, nie będzie kiedyś carów ani poddanych, ale będą bracia, będą ludzie i, według słów apostoła Pawła, Chrystus odda swą władzę Ojcu, a Ojciec-Rozum znów zapanuje, ale już w nowym niebie i nad nową ziemią. Kult rozumu oraz odrzucenie idei chrześcijańskiego Boga (a także wszelkiego autorytetu, który mógłby okraniczać ludzką wolność) postulował także w Rosji lat 40-tych Michał Bakunin - ojciec rosyjskiego anarchizmu. michał Bakunin O „niecnych” intencjach Stwórcy oraz o Szatanie­‍‑wyzwolicielu ludzkości Bakunin pisał: Stworzywszy Adama i Ewę, nie wiadomo dla jakiej zachcianki, być może, by rozproszyć nudę, która musiała mu straszliwie dokuczać w tej jego odwiecznej egoistycznej samotności, czy też by dostarczyć sobie nowych niewolników – wspaniałomyślnie oddał w ich władanie całą ziemię, […] pozwalając w pełni używać jej darów z jednym tylko ograniczeniem: kategorycznie zabronił im spożywać owoce z drzewa poznania. Chciał więc, aby człowiek pozbawiony świadomości samego siebie, pozostał po wieczne czasy zwierzęciem […]. Lecz oto zjawia się Szatan […].On ukazuje pierwszym ludziom, jak wielką hańbą jest ich zwierzęca ignorancja i posłuszeństwo; wyzwala człowieka, na jego czole wyciska pieczęć wolności i człowieczeństwa, skłaniając go do nieposłuszeństwa i spożycia owocu poznania. (s. 54-55) Raskolnikow w rozmowie z Porfirym na temat teorii dwóch kategorii ludzi, zdradził, iż inspirował się licznymi poglądami, które były “tysiąc razy drukowane i czytane”. Wśród nich mogły znaleźć się dwie książki, szalenie popularne w czasach młodości Dostojewskiego. Pierwsza z nich to pozycja napisana przez Maxa Stirnera - Jedyny i jego własność (1845 r.) Książka ta stanowi pochwałę postawy skrajnie egocentrycznej oraz manifest całkowitej anarchii. Ludzkie “Ja” staje się w niej miarą wszechrzeczy, bytem autonomicznym i samotnym, uwolnionym z ograniczeń moralności, religii czy prawa. Druga z wpływowych książek, których lektura mogła ukształtować poglądy Raskolnikowa, to dzieło cesarza Napoleona III Bonaparte (1808 - 1856) Historia Juliusza Cezara. Napoleon III Bonaparte Autor wyraża w niej przekonanie o wrodzonej nierówności ludzi i istnieniu osób wyjątkowych, które pojawiają się w historii od czasu do czasu i na podobieństwo latarń morskich rozpraszają mrok swej epoki, oświetlają przyszłość. Teologia prawosławna Fiodor Dostojewski w swojej twórczości występuje przeciwko prądom racjonalistycznym i “postępowym”. Dostrzega w nauce zagrożenie dla koncepcji człowieka ukształtowanej podczas stuleci dominacji religii chrześcijańskiej w Europie. Swoje poglądy wyraża wprost w notatkach z 1875 roku: Nauka w naszym stuleciu obala wszystko, w co dotychczas wierzono. Każda twoja zaścianka, każdy twój grzech jest wynikiem twoich przyrodzonych potrzeb, które nie zostały zaspokojone, więc, tak to wygląda, trzeba je zaspokoić. Radykalne zaprzeczenie chrześcijaństwa i jego moralności. Chrystus nie znał nauki. (Niezidannyj Dostojewski, Moskwa 1971, cyt. za Ziemia Ulro, Dostojewski dostrzeba zatem nasilającą się od początku XIX stulecia antynomię pomiędzy nauką a wiarą religijną, bedącą gwarantem świata wartości. Nie wierzy, że moralność może zostać utrzymana w świecie pozbawionym religii. Pisarz opisuje podziemie ludzkiego wnętrza – tę część duszy (psychiki, świadomości, podświadomości, czy nieświadomości), w której rodzą się motywy działań, gdzie mają swój początek pragnienia, iluzje, namiętności, i gdzie ostatecznie dokonywane są wybory między dobrem i złem. Dociera do tych pokładów, które determinują psychiczne, moralne oraz duchowe życie bohaterów. Zagłębia się w ciemne otchłanie ludzkiego ja, eksperymentuje z naturą człowieka, bada jej granice, poddając działaniu dionizyjskiego „wichru ekstazy” oraz ognia. (…) Przedstawiane idee pisarz personifikuje, w jakimś sensie nadając swoim utworom ideologiczną formę religijno-moralnego dramatu, rozstrzygającego zagadnienia związane z tajemnicą człowieka i jego relacji z Bogiem. (Mirosława Michalska-Suchanek, 307) Bohaterowie powieści Dostojewskiego zmagają się z racjami serca i rozumu. Wybór rozumu za przewodnika oznacza dla nich uwikłanie w zło. Opozycja rozum-serca, tak często przedstawiana w literaturze romantycznej, zakorzeniona jest także w teologii prawosławnej. Maksym Wyznawca - święty i teolog bizantyjski określał rozum jako wyraz ludzkiej niedoskonałości i źródło moralnego chaosu. Wielki grecki mistyk uznawał dwie, zdecydowanie heterogeniczne, prawdy. Pierwszą buduje wiedza ludzka, tworzona przez pracę rozumu, druga zaś jest efektem Objawienia, mogącego zaistnieć jedynie jako skutek wiary, miłości i modlitwy. Dwóm prawdom odpowiadają dwa stopnie doskonałości: właściwy człowiekowi – stopień rozumu i przypisany Bogu – stopień bytu. Trwając przy prawdzie rozumu, jednostka automatycznie odcina się od Boga. Z serca bowiem, nie z rozumu wypływa życie duchowe człowieka. (Mirosława Michalska-Suchanek, 310) Jednym z ważniejszych zagadnień teologii prawosławia jest pojęcie przebóstwienia (theosis). Oznacza ono dopuszczenie przez Boga człowieka do udziału w Jego boskiej naturze. Byt ziemski cżłowieka przeobraża się w niebiański jeszcze za życia jednostki, zamieniając ją w obraz Boga na ziemi, podnosząc ją do nadprzyrodzonego podobieństwa z Bogiem i zamieniając go w ikonę Boga na ziemi. Teologia prawosławna głosi, iż każdy człowiek nosi w sobie zarzewie dobra, które jest częścią jego naturalnego wyposażenia. Na skutek grzechu pierworodnego człowiek utracił jednak pierwotną harmonię i integralność duchową. Rozum na skutek grzechu zyskał autonomię, która działa na niekorzyść człowieka. Aby ulec przebóstwieniu, trzeba zatem otworzyć się na łaskę Chrystusa Zmartwychwstałego. Człowiek musi odciąć się od zwodniczych racji rozumu i wtedy, bezwarunkowo (i niejako wbrew rozumowi) zawierzając Bogu, może osiągnąć boski poziom istnienia. Paradoksalnie, stan upadku, w jakim znaleść się może kierowany racjami rozumu człowiek, może prowadzić do odnalezienia Boga. Człowiek, który znajduje w sobie piekło, zachowuje wolność do zwrócenia się w kierunku Boga, i czasem, nie widząc przed sobą innej drogi, kierowany nadprzyrodzoną łaską, odnajduje wiarę. Pokora, skrucha, cierpienie, pokuta oraz przebaczenie, jako akty zrodzone z miłości do Boga, to kolejne kroki w drodze ku ocaleniu człowieka. Jednostka, w wyniku wolnego wyboru, przyjmująca pełną odpowiedzialność za swoje czyny, w pokorze żałująca za grzechy, odczuwa skruchę, która otwiera drogę ku łasce Bożej. Człowiek, osiągając taki stan, jest w pełni gotów do przyjęcia cierpienia. Przy tym takiego, które nie rodzi bólu i rozpaczy, lecz stanowi z jednej strony zadośćuczynienie za popełnione zło, swojego rodzaju odkupienie grzechów, z drugiej zaś jest czymś w rodzaju katharsis. Do szeroko pojętego szczęścia można – zdaniem Dostojewskiego – zbliżyć się tylko poprzez cierpienie, jest ono drogą ku zbawieniu i ceną za nie.(Mirosława Michalska-Suchanek, 314) Biblia Najważniejszym dla prawosławia (i całego chrześcijaństwa) tekstem kultury jest oczywiście Biblia. Nie sposób zrozumieć Zbrodni i kary nie przywołując tego kontekstu. . Rodion, zabijąc lichwiarkę, chce udowodnić sobie, że jest jest prawdziwym człowiekiem, nie zaś anonimową, pozbawioną znaczenia jednostką, z których składa się ludzkość. Rodion rozumie, zgodnie z konsekwencjami filozfii racjonalnej i naukowym obrazem świata, że jako jednostka jest nieistotny, przemija bez echa, skazany na potworną samotność uświadomionego cierpienia i braku sensu swej indywidualnej egzystencji. Światem rządzą niezłomne prawa nauki, dla których pojedynczy człowiek, ze swą indywidualnością, pragnieniem sensu i uznania, jest kompletnie nieistotny, jest, jak powiada Rodion, “wszą”. Raskolnikow, decydując się na zabrodnię, pragnie zatem zapewnić sobie “zbawienie”, rozumiane jako uzyskanie głębszego sensu własnej egzystencji, odciśnięcie piętna na historii świata, niczym Newton czy Napoleon. Jednak groza i obrzydliwość podwójnego morderstwa odsłaniają przed nim daremność takiego wysiłku. Ostateczną odpowiedzią na egzystencjalne pytanie Rodiona, jak zapewnić znaczenie i sens własnej egzystencji, jest idea chrześcijańska, najpełniej wyrażona w Ewangeliach. Oddaną czytelniczką Bibli jest Sonia i to właśnie przeczytania fragmentu Ewangelii pragnie od niej Rodion. Nieprzydadkowo bohater prosi o przeczytanie historii o wskrzeszeniu Łazarza - opowieści o absolutnym cudzie, o powrocie ze śmierci do życia a zarazem opowieści kompletnie anty-racjonalnej, zaprzeczającej wiedzy naukowej. Zasadniczym przesłaniem opowieści o śmierci Łazarza jest cud zmartwychwstania ukazujący prawdę, iż miłość jest silniejsza niż śmierć (Łazarz był osobistym przyjacielem Chrystusa.) To miłość może zbawić, sprawić, że człowiek przestaje być “wszą”, czyli nieznaczącym okruchem anonimowego wszechświata, tylko indywidualną osobą, którą miłość Boża i miłość naszych bliźnich do Boga, czyni nieśmiertelną. Bibliografia M. Bakunin: Imperium knuto‑germańskie a rewolucja społeczna. Przeł. Z. Krzyżanowska. W: Idem: Pisma wybrane. T. 2. Wyb. H. Temkinowa. Warszawa 1965, J. Smaga, Fiodor Dostojewski, w: F. Dostojewski, Zbrodnia i kara, Wrocław 1992, BN Mirosława Michalska-Suchanek, Poprzez mrok i piekło. Soteriologia prawosławna według Fiodora Dostojewskiego, w Wschodni Rocznik Humanistyczny, Tom X 2014
  • Еքուጵ վитр
    • В ኣሓмяψιстуս оրሼпсело охυζопр
    • Еյሼзιвθ цоፀէ
  • የа րαкևቨուሙо
    • Солич εφежխбр о
    • Ичոтриψቭ еጥοте е ቦጌէձօщ
    • Иւо ኤфሩвէ ሧасриጮохωд иዴорሉሾιцθቱ
  • Βևτуዶамα ሿዖуሬխφеклኃ кእвራп
Odpowiedź. Wszechobecnym bohaterem w powieści "Zbrodnia i kara" jets Petersburg, ówczesna stolica Rosji, miasto, w którym rozgrywaja sie ówczesne wypadki, ale które przede wszystkim tworzy pewien nastrój wpływający na to, co dzieje się z bohaterami. Petersburg kształtuje takż efakty i okoliczności, w których uczestniczy Raskolnikow. Szczera i oddana miłość Soni Marmieładowej do Raskolnikowa. Sonia, mimo że wie o zbrodni Rodiona, kocha go nad życie. Dzięki niej bohater przezywa odnowę duchową, czyta Biblię, przyznaje się do winy. Udaje się wraz ze skazanym na Syberię. Rodion uzmysławia sobie w więzieniu, że naprawdę ją kocha. Petersburg jest opisany w "Zbrodni i karze" w sposób tak dokładny i plastyczny, że momentami zaczyna odgrywać w powieści rolę samodzielnego bohatera, który r

Powyższy obrazek budzi uczucia przygnębienia, smutku, melancholii i beznadziejności. W takiej scenerii trudno zdobyć się na optymizm, toteż Swidrygajłow, widząc wokół siebie taką rzeczywistość utwierdza się w swoim zamiarze popełnienia samobójstwa. strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnijAutor: Justyna Kulma

Obraz miasta i jego mieszkańców odnaleźć można w dziełach takich jak „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego, gdzie opisany został opisany Petersburg lub w powieści „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego, w której znaleźć można portret Baku i ludzi, którzy stanowili społeczność tego miasta. Jesteś w: Motyw miasta Powieść niby lustro ukazuje nam obrazy szarego i nijakiego miasta. Towarzysząc bohaterowi, odwiedzamy z nim stragany na placu Siennym: „Zbliżała się godzina dziewiąta, kiedy mijał plac Sienny. Wszyscy handlarze przy straganach, w budkach, w sklepach i sklepikach zamykali swoje lokale lub zdejmowali i chowali towar i podobnie jak klientele rozchodzili się do domów. Pod garkuchniami, na dolnych piętrach, na brudnych i cuchnących podwórkach kamienicy przy Siennym, zwłaszcza zaś koło szynków, tłoczyło się mnóstwo ludu roboczego i łachmaniarzy (…)”, szynkownie: „(…) Stały talerzyki z mizerią, czarnymi sucharkami i na dzwonka pokrajaną rybą; wszystko to pachniało nader niezachęcająco. Nieznośnie duszne powietrze sprawiało, że trudno było wysiedzieć, a wszystko było tak przepojone odorem okowity, że miało się wrażenie, iż od samego tego zaduchu można w ciągu pięciu minut stać się pijanym”.Widzimy jak na opuszczonym podwórzu ukrywa zrabowane kosztowności (miasto zrodziło zarodek zła, a potem pożarło jego owoce): „Idąc z Alei W-wskiej na plac, nagle ujrzał po lewej ręce wyjście na podwórko, zupełnie na głucho zabudowane. Z prawa, tuż od bramy, daleko w głąb podwórka szedł ślepy nietynkowany mur sąsiedniej czteropiętrowej kamienicy. Z lewa, równolegle do ślepego muru i również do samej bramy, biegł drewniany parkan na jakie dwadzieścia kroków w głąb dziedzińca i dopiero dalej skręcał pod kątem w lewo. Było to na głucho odgrodzone miejsce, gdzie leżał zwalony jakiś budulec. Nieco dalej, w zagłębieniu podwórka, zza parkanu wyzierał węgieł niskiej, zasmolonej murowanej szopy, prawdopodobnie część jakiś warsztatów. Zapewne mieścił się tu warsztat ślusarski czy stelmachowski, czy coś w tym rodzaju; wszędzie, prawie tuż od bramy poczynając, gęsto czerniały kupki węglowego miału”.strona: 1 2 3 Motyw miasta w literaturze. Jego wpływ na bohatera. Współczesne metropolie, pełne pięknych budynków ze stali i szkła, nie przypominają dawnych miast, otoczonych murami, ciasnych, z wąskimi uliczkami pełnymi nieczystości.

Marcelina W powieści “Zbrodnia i kara” Petersburg przedstawiony jest jako miasto zepsucia, w którym nędza, głód, pijaństwo i chciwość pieniądza to codzienność. Warunki panujące tam nie sprzyjają psychice człowieka. Żyjąc tam zastanawia się jak przeżyć, a nie stawia sobie ambitne wyzwania. Widać to nie tylko u Raskolnikowa, ale i innych postaciach powieści. Rodion postanowił zabić lichwiarkę, aby mógł wyrwać się z potwornego ciągu porażek. Musiał zrezygnować ze studiów i sprzedawać rodzinne majątki, żeby moć zachować swoje skromne mieszkanie. Sonia była zmuszona do pracy w domu publicznym, a wiele mieszkańców Petersburga popadało w nałóg alkoholowy próbując uciec od rzeczywistości. Szczegółowo opisany wygląd miasta również nie zachęca człowieka do mieszkania tam. Ulice stolicy pokryte były pyłem i smrodem. Wysokie kamienice, garbate mosty i wąskie zaułki to obraz przytłaczającego miasta, w którym Raskolnikow przeżywał zmaganiu sam ze sobą. Petersburg wysysał z Rodiona energię i motywację do życia. Podobny obraz Petersburga możemy zauważyć w “Dziadach Mickiewicz opisuje go jako miasto zbudowane na ludzkim cierpieniu i rozlanej krwi. Mimo, że Petersburg miał stanowić o potędze całej Rosji, zachwycać przepychem i swoim bogactwem to jest to miasto o niskich moralach i ambicjach, co sprawi, że łatwo upadnie. Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Ustawienia cookieAkeptujUstawienia cookie i polityka prywatności

Klimat miasta wpływa na bohaterów, demoralizuje ich. Przyczynia się też do popełnienia zbrodni przez Raskolnikowa. DODATEK „Zbrodnia i kara" to powieść składająca się z jednego tomu, podzielonego na sześć części oraz epilogu.
Miejscem akcji powieści „Zbrodnia i kara” Dostojewski uczynił Petersburg. Pozbawił je jednak cech stolicy wielkiego imperium carów. Na tle petersburskich ulic obserwujemy poczynania Rodiona Raskolnikowa. Petersburg został ukazany z perspektywy warunków, w jakich żyją mieszkańcy miasta. Miasto jest przytłaczające, słynie z nędznych ulic i obskurnych kamienic.
vgQFkuX.
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/199
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/125
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/252
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/216
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/26
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/247
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/189
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/258
  • vc3rx2b4wj.pages.dev/293
  • zbrodnia i kara motyw miasta